Jak pokonać przesilenie wiosenne?

Przesilenie wiosenne to zmora niejednego z nas. Długo wyczekujemy wiosny, marzy nam się piękna pogoda, zrzucenie zimowych ubrań i rozpoczęcie nowych aktywności. Dni stają się dłuższe, mamy więcej zapału i energii. Brzmi pięknie. Gorzej, jeśli dopada nas stan przesilenia wiosennego.

Czym tak naprawdę jest przesilenie wiosenne? Czy da się przed nim ustrzec oraz jak je pokonać? Na te pytania odpowiadamy w poniższym artykule.

Przesilenie wiosenne – co to takiego?

Przesilenie zwykle jest skutkiem niedoboru witamin, braku ważnych składników odżywczych i osłabienia organizmu po trudnej zimie, wynikającego z nieodpowiedniego przygotowania organizmu na zmianę temperatur i pory roku. Przesilenie objawia się nieustannym przemęczeniem, a także rozdrażnieniem, małą odpornością na stres, częstymi bólami głowy, skurczami mięśni. Do innych uciążliwych dolegliwości należą wypadanie włosów, nieustanne uczucie ospałości, problemy z koncentracją czy brak energii i chęci do działania.

Jak sobie poradzić?

Objawy przesilenia wiosennego są na tyle uciążliwe, że dotykają sfer naszej aktywności fizycznej. Jesteśmy ospali, zmęczeni i bez sił, do tego dokucza nam przeraźliwy ból głowy – nie trzeba tłumaczyć, że taki stan zabiera nam każdy kolejny dzień, sprawia, że jesteśmy nieefektywni, przygnębieni i niewiele możemy osiągnąć. Wydaje się, że jest to sytuacja bez wyjścia. Są jednak sposoby na walkę z uciążliwymi objawami przesilenia.

Sprawdź, co zrobić, aby przejść ten trudny czas!

Zapewne nie powiemy tutaj nic nowego, ale podkreślimy, na co szczególnie zwrócić uwagę – wymienione poniżej elementy niezmiennie mają wpływ na nasze samopoczucie.

Przede wszystkim musimy zadbać o swój sen. Nieefektywny dzień niejednokrotnie przyczynia się do tego, że zarywamy noce, które zwykle również nie przyniosą nam wielkich osiągnięć. Kładziemy się spać bardzo późno i wstajemy z samego rana z myślą, że tak już musi być. Nic bardziej mylnego! Dobry i zdrowy sen to podstawa, dlatego zaplanujmy swoje obowiązki tak, aby spać ok. 7-8 godzin dziennie. Zadbajmy również o to, aby kłaść się ok. 22.00.

Przesilenie wiosenne nie sprzyja pracoholikom i zabieganym – oczywiście nie uciekniemy od obowiązków, ale zadbajmy o to, aby nie przysparzały nam stresu i znajdujmy czas na odpoczynek. Najlepszy relaks dla osób cierpiących na przesilenie wiosenne to na pewno nie leżakowanie. Nic nie działa tak dobrze jak aktywność fizyczna, każdy wysiłek i różne rodzaje sportów. To również świetna okazja do rozwijania naszych pasji albo pielęgnowania talentów, a także doskonała okazja do spotkań z przyjaciółmi. Jeśli kochasz pływać, idź na basen. Może uwielbiasz gry zespołowe? Zabierz ze sobą swoją paczkę znajomych. Nie masz pomysłu na nic? Idź na długi spacer, wsiądź na rower, windę zamień na schody albo rozciągaj się na podwórku czy w parku (sport na świeżym powietrzu to podwójny sukces).

A na koniec: wprowadź odpowiednią dietę (nie mylić z głodówką!). Jedz zdrowo i lekko, pij dużo wody, w każdym posiłku sięgaj po świeże owoce i warzywa w różnej postaci – przygotuj sałatkę albo koktajl, dorzuć do jogurtu naturalnego albo twarogu. Jedz pełnymi garściami, a szybko nadrobisz potrzebne witaminy i składniki odżywcze. Sprawdź również pomysły na wiosenny detoks!

W badaniach wyszły Ci niedobory witamin?

Suplementy i pigułki potraktuj z przymrużeniem oka! Poświęć czas na zdobycie cennej wiedzy, które pokarmy są źródłem wszystkich potrzebnych organizmowi składników. Zasiej świeże zioła, kup nieznane dotąd przyprawy, wypróbuj nowe przepisy – być może zdobędziesz nowe hobby na wiosnę?

Jak zaradzić?

Ratowanie się suplementami i witaminami to rozwiązanie w sytuacji, gdy doskwierają nam objawy przesilenia. Pamiętajmy jednak, że zamiast łagodzenia skutków możemy zaradzić ich występowaniu. W tym celu o wiośnie musimy pomyśleć już zimą. Zimą, z racji mrozów i szybkiego ściemniania się, rzadko wychodzimy z domu. Wygrzewamy się pod kocem i lubimy podjadać. A ponieważ brakuje nowalijek i sezonowych warzyw i owoców, na rozgrzanie sięgamy po słodycze i tuczące przekąski. Jemy ciężkie potrawy, brakuje nam ruchu i świeżego powietrza. To sprawia, że spada nasza aktywność fizyczna, dostarczamy organizmowi dużo tłuszczów, a stanowczo za mało witamin. Zacznijmy od tego, aby już zimą zregenerować się, odpocząć i nabrać sił do pracy. Dobrym pomysłem jest zaplanowanie urlopu zimą. Nie obędzie się bez zdrowych posiłków i odpowiedniej diety oraz bardzo ważnej aktywności fizycznej. Jeśli zadbamy o słońce i wiosenny zapał zimą, nie straszny nam będzie syndrom zmęczenia wiosennego. Co więcej, zmiana pogody doda nam jeszcze więcej sił i motywacji!