Co można wyczytać z badania moczu?

Badanie moczu jest proste i tanie, a przynosi mnóstwo cennych informacji na temat całego organizmu. Nie każdy wie, ale może wykryć wiele chorób nerek, wątroby, pęcherza, dróg moczowych, a nawet cukrzycę. Analizy są przeprowadzane między innymi na podstawie obecności białek, krwinek, bakterii i wałeczków w moczu. Co musisz wiedzieć na temat badania?

Badanie moczu – jak wygląda w praktyce?

Mocz wytwarzany w nerkach wydala z organizmu produkty przemiany materii, w tym te szkodliwe. Zdrowy człowiek oddaje go w ciągu doby około 600-2500 ml w zależności od przyjmowanych płynów. Mocz składa się aż z 96 proc. z wody, 1,5 proc. soli mineralnych, znikomej ilości barwników oraz 2,5 proc. mocznika, czyli azotowych pozostałości przemiany materii. Rutynowe badanie moczu należy wykonać w celu wykrycia przyczyn choroby. Zleca je zazwyczaj lekarz, a do laboratorium oddaje się około 100-150 ml porannego moczu. Trzeba go przechowywać w sterylnej buteleczce. Można ją dostać w ośrodku zdrowia, placówce medycznej lub kupić w aptece. Ma ona ogromny wpływ na wiarygodność analiz. Badanie moczu jest bezpieczne, nieinwazyjne, tanie i proste w wykonaniu. Jest jednak jednym z najważniejszych, gdyż dostarcza mnóstwo informacji na temat chorób.

Jakie choroby wykrywa badanie moczu?

Jeśli w moczu znajdą się niepokojące bakterie, białka, nabłonki i inne elementy, mogą one świadczyć o stanie zapalnym. Czego on najczęściej dotyczy?

• Bakterie – świadczą o zakażeniu, na przykład pęcherza, cewki moczowej, miedniczki nerkowej lub nerek.
• Glukoza – jeśli występuje podczas kilku analiz, z reguły oznacza cukrzycę.
• Nabłonki – okrągłe i płaskie naturalnie są składnikiem moczu. Jeśli badanie wykryje inne, przyczyną są choroby pęcherza i nerek.
• Wałeczki – świadczą albo o zbyt intensywnym wysiłku fizycznym, albo o uszkodzeniu nerek.
• Białko – jego obecność jest powiązana z zapaleniem nerek, dróg moczowych, gruczołu krokowego, a nawet rzucawką, zakrzepicą żył nerkowych czy niewydolnością serca.

- W moczu nierzadko znajdują się jeszcze inne szkodliwe czynniki, takie jak ciała ketonowe lub podwyższona kreatynina. Te pierwsze mają związek z zaburzeniami przemiany tłuszczowej i węglowodanowej lub źle leczoną cukrzycą. Zbyt wysoka kreatynina może sugerować niewydolność nerek. Jeśli badanie wykaże też obecność nadmiaru urobilinogenu, powodem bywa nawet zapalenie wątroby lub jej marskość – mówi specjalista z Medical Wadowice.

Niepokojące jest też nadmierne wydalanie krwinek białych i czerwonych oraz mocznika. Te pierwsze nierzadko oznaczają zapalenie nerek lub przewlekłą niewydolność krążenia. Czerwone zaś problemy z krzepnięciem krwi czy marskością wątroby. W takich przypadkach lekarz musi zlecić dalsze badania. Czasami niezbędny jest również posiew moczu, który dokładnie wskazuje, z jakimi bakteriami lub drożdżakami zmaga się pacjent.