Jaki wpływ na zęby na guma do żucia?

Guma do żucia należy do produktów, które towarzyszą nam już od wielu lat i cieszą się dużą popularnością u osób w różnym wieku. Większość jej amatorów jednak zwraca uwagę jedynie na walory smakowe, nie zastanawiając się nad tym, jak może ona wpływać na ich uzębienie. Czy dobrze jest żuć gumę? Czy może ona mieć pozytywny wpływ na nasze zęby? A może lepiej tego nie robić?

Po co nam guma do żucia?

Wbrew pozorom historia gumy do żucia sięga czasów starożytnych. Wówczas wiadomo już było, że jej żucie pomaga pozbyć się resztek pożywienia oraz odświeża jamę ustną. Skład starożytnej gumy do żucia różnił się jednak znacznie od składu jej współczesnej wersji. W starożytności żuto bowiem żywicę kory drzewnej. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, dentysta z Kliniki Stomatologicznej Unimedex w Szczecinie:

Choć skład jest inny, powód, dla którego stomatolodzy zalecają żucie gumy, jest ten sam. Guma do żucia pozwala nam oczyścić zęby z resztek jedzenia po posiłku, a także odświeża nasz oddech.

Jak to wygląda w praktyce?

W trakcie żucia, guma sprawia, że w naszej jamie ustnej wytwarza się większa ilość śliny. Ślina zaś neutralizuje kwasy, które powstają w niej po spożyciu posiłku. Dzięki temu wartość czynnika pH w ustach się podnosi. To zaś oznacza, że prócz oczyszczania ich z resztek pożywienia, odświeża również nasz oddech. Jednakże musimy pamiętać o tym, że jej żucie nie może zastąpić mycia zębów. Guma stanowi świetne rozwiązanie tylko w sytuacjach, w których nie mamy możliwości wyszczotkować zębów przy użyciu pasty – dodaje nasz rozmówca.

Jak zdrowo żuć gumę?

O tym, że guma doskonale się sprawdza w przypadkach braku możliwości umycia zębów, już wiemy. O czym jeszcze warto pamiętać? Przede wszystkim należy zwracać uwagę na to, co znajduje się w jej składzie. A ściślej – czy jest w nim obecny cukier, czy substancje słodzące. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie stanowi guma do żucia, zawierająca substancje słodzące takie jak np. ksylitol, acesulfam K czy sorbitol. Słodziki te, w przeciwieństwie do cukru, wykazują działanie przeciwbakteryjne. Żując gumę trzeba również pamiętać o tym, żeby nie robić tego z częstotliwością większą niż dwa razy w ciągu dnia, a czas żucia nie przekraczał 15 minut. Długie i częste żucie gumy może bowiem powodować przerost żwaczy oraz możę nadwyrężać staw skroniowo-żuchwowy. Mięśnie żwaczy, czyli mięśnie żucia, znajdują się po obu stronach naszej głowy, a ich przerost może powodować szereg negatywnych skutków. Istnieje ryzyko, że zaczniemy zgrzytać zębami w trakcie snu. A bruksizm, bo tak fachowo nazywa się to zjawisko, prowadzi do uszkodzeń w uzębieniu. Te zaś kolei mogą prowadzić do poważnych ubytków, a wówczas konieczna będzie już interwencja lekarzy stomatologów. Nadwyrężony staw skroniowo-żuchwowy zaś wywołuje często bardzo nieprzyjemny ból głowy w okolicach skroni.

O czym jeszcze warto wiedzieć?

Podczas żucia gumy ważne jest, aby robić to przy pomocy obu stron żuchwy. Jednostronne żucie gumy – szczególnie częste i długie – może prowadzić do wystąpienia wyżej opisanych stanów, przy czym w sposób niesymetryczny. Takie asymetryczne patologie, jak mówią specjaliści, mogą z kolei prowadzić do komplikacji, a w skrajnych sytuacjach nawet do asymetrii twarzy. Na koniec jeszcze jedna ważna rzecz, o której warto pamiętać. Żucie gumy przed posiłkiem ma negatywny wpływ na nasz układ pokarmowy, a ściślej – podrażnia błonę śluzową naszego żołądka, a tym samym sprawia, że ilość powstających w nim kwasów trawiennych znacznie się zwiększa. Nadmierna ilość kwasów zaś prowadzi do jej podrażnienia.