Choroba lokomocyjna u zwierząt. Jak sobie z nią radzić?

Choroba lokomocyjna u psa lub kota to częste zjawisko, które zazwyczaj objawia się odczuwaniem przez zwierzę mdłości, trudnościami w oddychaniu i niepokojem. Niestety, zwierzęta, tak jak i ludzie, mogą źle znosić podróże środkami komunikacji, dlatego warto wiedzieć, co zrobić, gdy kot lub pies nie czują się dobrze. Jak sobie radzić z chorobą lokomocyjną kota lub psa? Dowiedz się, jakie środki działają i co pomoże przetrwać wyjazd.  

Choroba lokomocyjna u psa lub kota? Kup odpowiedni preparat

Aby pupil cieszył się zdrowiem i dobrą formą podczas podróży, warto zastosować specjalistyczne suplementy. Dzięki nim możliwe jest zminimalizowanie bądź całkowite usunięcie objawów związanych z chorobą lokomocyjną tj. nerwowość, pobudliwe zachowanie, lękliwość, ujadanie itp. Warto podkreślić, że najlepsze będą preparaty w formie wygodnych kapsułek, które podaje się zwierzątku bezpośrednio do pyska lub miesza z karmą. Decydując się na konkretny preparat, najlepiej wybrać ten o naturalnym składzie, odpowiedni do wszystkich ras kotów i psów oraz opracowany przez specjalistów. Należy pamiętać, że tego typu preparaty mogą być stosowane u pupili powyżej 12 tygodnia życia oraz że zazwyczaj podaje się 1 kapsułkę na 10 kg masy ciała zwierzęcia na dobę. By choroba lokomocyjna psa lubkota nie zakłóciła podróży, preparat należy podać na godzinę przed wyjazdem.

Co jeszcze pomoże przetrwać podróż pupilowi, który ma chorobę lokomocyjną?

Należy podkreślić, że choroba lokomocyjna może być wynikiem lęku przed podróżą, który z kolei może być związany np. ze złymi doświadczeniami z przeszłości. Dlatego też, aby zminimalizować dyskomfort, który może towarzyszyć pupilowi podczas podróży, warto oswajać go z nią już w młodym wieku.

Należy zadbać o to, by przejazd środkami komunikacji kojarzył mu się z czymś przyjemnym, dlatego można zacząć np. od trzymania go na kolanach w samochodzie – podkreśla specjalista marki produktów MyPupillo.  

Istotnym jest także, aby za spokojne zachowanie kota lub psa nagradzać go. Należy również pamiętać, aby zaznajamiać go nie tylko z konkretnym środkiem transportu jako takim, ale również z dźwiękami, jakie wydaje. Niestety, dla wielu psów i kotów dźwięk silnika jest tak samo stresujący jak np. fajerwerki. Jeśli jednak, choroba lokomocyjna dotyczy dorosłego już psa, to warto zadbać, aby przed podróżą (dzień wcześniej) dostał mniejszą porcję jedzenia, a w dniu wyjazdu nie jadł nic. Istotnym jest także, aby podczas podróży robić regularne przerwy np. co 2 godziny, podczas których pies będzie mógł nie tylko załatwić potrzeby fizjologiczne, ale również wybiegać się. Jeśli jednak pojawią się objawy poprzedzające wymioty tj. ślinienie, mlaskanie, niepokój, krztuszenie, warto przygotować papierowe ręczniki bądź foliową torebkę. Jeśli sytuacja powtarza się, konieczna jest wizyta u weterynarza i zastosowanie tabletek.